W rzece Rakówka, dwóch nastolatków znalazło zwłoki

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci 68-letniej kobiety. W rzece Rakówka, w okolicy ronda Hallera, dwóch nastolatków znalazło zwłoki. Przyczynę zgonu wykaże sekcja zwłok.


foto: policja


10 listopada 2019 roku, po godzinie 15.00 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w Bełchatowie w rzece Rakówce dwóch nastolatków zauważyło pływające zwłoki. 


Ciało z wody wydobyli strażacy z PSP Bełchatów. Na miejscu pod nadzorem prokuratora czynności wykonywała grupa dochodzeniowo – śledcza. Policjanci ustalili, że denatką jest 68-letnia mieszkanka Bełchatowa, której zaginięcie 1 listopada zgłosił syn. Z zawiadomienia wynikało, że kobieta była ostatni raz widziana przed dniem Wszystkich Świętych.


 Kobieta miała problemy finansowe i z tego powodu często nie przebywała w domu. Policjanci wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia jej miejsca pobytu i nawiązania z nią kontaktu. Decyzją prokuratora ciało zmarłej zabezpieczono do badań. Teraz przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
źródło: Policja/ RadioZet