Śmiertelne postrzelenie 21-latka w Koninie. Wstępne oględziny zwłok ujawniły ważny szczegół
Postrzelony w Koninie 21-latek ma ranę wlotową z przodu ciała – informuje Wirtualna Polska, powołując się śledczego znającego kulisy sprawy. Taki obrót może zupełnie zmienić ocenę postawy policjanta, który pociągnął za spust broni.
foto: screen-wideo-PolsatNews
Rana wlotowa jest z przodu ciała, co może świadczyć, że 21-letni mężczyzna mógł chcieć zaatakować policjanta nożyczkami. Gdyby rana wlotowa była od strony pleców, wskazywałoby to na oddanie strzału w trakcie ucieczki, w tył mężczyzny i byłoby od początku traktowane jako nadgorliwość funkcjonariusza i bezzasadne użycie broni – mówi nam jeden ze śledczych, osoba znająca kulisy sprawy.
To odkrycie może całkowicie zmienić charakter sprawy. Na razie policja nie komentuje oficjalnie żadnego elementu śledztwa, bo czeka na ekspertyzę z sekcji zwłok.
- Po oględzinach balistyka można coś przypuszczać, ale nie można powiedzieć czegoś na pewno. Wyniki sekcji zwłok dadzą nam pełen obraz – dodaje rzecznik prokuratury okręgowej w Koninie.
Całe zajście miała nagrać kamera monitoringu umieszczona na pobliskim budynku. Nagranie zabezpieczyła prokuratura okręgowa w Koninie. Śledczy analizują całe zajście sekunda po sekundzie.
– Zabezpieczono kilka nagrań z kamer, które swoim zasięgiem obejmowały plac na którym doszło do zdarzenia. Prokuratorzy są w trakcie odtwarzania nagrań z kamer – mówi WP prokurator Aleksandra Marańda z Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Sytuację ułatwiłoby nagranie z miniaturowej kamery przypisanej do munduru funkcjonariusza, ale jak ustaliliśmy konińscy policjanci takich nie mają.
W winę Adama C. nie wierzą jego znajomi, którzy w piątek o godz. 17 zebrali się w miejscu tragedii, by zapalić znicze. Wiele osób nie kryło łez.
Konińska prokuratura cały czas poszukuje świadków zdarzenia. Apeluje do wszystkich osób mających wiedzę o zdarzeniu, by zgłaszały się do Prokuratury Okręgowej w Koninie. Można też dzwonić na numer (63) 243 75 10.
źródło: natemat/ RadioZet/ wp.pl/ gk24/ niewiarygodnie
To odkrycie może całkowicie zmienić charakter sprawy. Na razie policja nie komentuje oficjalnie żadnego elementu śledztwa, bo czeka na ekspertyzę z sekcji zwłok.
- Po oględzinach balistyka można coś przypuszczać, ale nie można powiedzieć czegoś na pewno. Wyniki sekcji zwłok dadzą nam pełen obraz – dodaje rzecznik prokuratury okręgowej w Koninie.
Całe zajście miała nagrać kamera monitoringu umieszczona na pobliskim budynku. Nagranie zabezpieczyła prokuratura okręgowa w Koninie. Śledczy analizują całe zajście sekunda po sekundzie.
– Zabezpieczono kilka nagrań z kamer, które swoim zasięgiem obejmowały plac na którym doszło do zdarzenia. Prokuratorzy są w trakcie odtwarzania nagrań z kamer – mówi WP prokurator Aleksandra Marańda z Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Sytuację ułatwiłoby nagranie z miniaturowej kamery przypisanej do munduru funkcjonariusza, ale jak ustaliliśmy konińscy policjanci takich nie mają.
W winę Adama C. nie wierzą jego znajomi, którzy w piątek o godz. 17 zebrali się w miejscu tragedii, by zapalić znicze. Wiele osób nie kryło łez.
Konińska prokuratura cały czas poszukuje świadków zdarzenia. Apeluje do wszystkich osób mających wiedzę o zdarzeniu, by zgłaszały się do Prokuratury Okręgowej w Koninie. Można też dzwonić na numer (63) 243 75 10.