Potężny pożar hali produkcyjnej w Turku. Straty sięgną wielu milionów

Ponad 40 jednostek straży pożarnej gasi w Turku (woj. wielkopolskie) pożar zakładu Profim. Z pobliskiego budynku mieszkalnego ewakuowano kilkadziesiąt osób. Na miejsce udał się wojewoda wielkopolski.


foto: screen


Pożar wybuchł ok. godz. 2 w nocy w zakładzie G16 przy ul. Górniczej 16. Jak podaje portal iTurek.net - na miejsce przysłano znaczne siły i środki z terenu powiatu tureckiego. Podjęto również decyzję o wysłaniu kontenera strażackiego z dodatkowym sprzętem ochrony dróg oddechowych, ponieważ ze względu na silne zadymienie strażacy pracują w aparatach powietrznych.


- Cały czas trwa akcja gaśnicza, ale pożar już się nie rozwija. Docieramy do kolejnych ognisk pożaru - powiedział strażak. - Nie ma osób poszkodowanych - dodał.

Załoga, która była w hali - 88 osób - została ewakuowana. Ewakuacja objęła też 50 mieszkańców pobliskich bloków. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Płyty warstwowe są powyginane, odkształcone ze względu na działanie temperatury, więc widać, że straty będą znaczne - powiedział kpt. Krzysztof Gruszczyński z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Turku.


Spółka Profim powstała w 1991 roku. Aktualnie zatrudnia około półtora tysiąca pracowników i jest jednym z największych pracodawców w okolicach Turku. Miesięcznie produkuje ponad 120 tys. mebli biurowych, z czego większość trafia na eksport, i posiada swoich przedstawicieli w 30 krajach.

źródło: TvpInfo/ RadioZet/ Rmf24/ PolsatNews