Sędzia zgrubił pendrive’a z z danymi dotyczącymi świadków i wyroków



„Sąd Okręgowy w Łodzi uprzejmie informuje, że na skutek zagubienia pendrive przez jednego z sędziów, doszło do naruszenia bezpieczeństwa danych osobowych tam zapisanych. Poniżej Sąd przekazuje informacje dot. okoliczności zdarzenia, wraz z możliwymi skutkami i proponowanymi środkami zaradczymi” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Sądu.


foto: pixabay

„Na wskazanym nośniku zapisane były projekty orzeczeń czyli postanowień, wyroków oraz uzasadnień do nich, przygotowane przez sędziego Pawła Hajdysa. W związku z zaistniałym zdarzeniem, dostęp do danych tam zawartych może uzyskać osoba nieuprawniona. Zaistniała sytuacja nie ma wpływu na tok prowadzonych przez Sąd postępowań.


Dokumenty zawarte na pendrive zawierały szereg danych osobowych. Jeśli chodzi o wyroki – to tam, co do zasady, Sąd wskazuje imię i nazwisko strony oraz przedmiot sprawy. W przypadku postanowień, zakres danych uzależniony jest od ich przedmiotu. I tak – jeśli strona czy świadek  powoływały się na stan zdrowia (swój czy osób najbliższych) i tym uzasadniały np. niemożność stawiennictwa, wniosek o ustanowienie pełnomocnika, to Sąd wydając postanowienie odwoływał się do tych danych. Mogło dojść do opisania schorzeń, rokowań, wskazania czasokresu zwolnienia itp.  W przypadku wniosku o przyznawanie zwrotu kosztów dojazdu do sądu czy utraconego zarobku, pojawią się dane naszego pracodawcy, rodzaj środka lokomocji, jakim się poruszamy wraz z naszym numerem rachunku bankowego czy adresem, pod jaki ma trafić przelew. W dokumentach przechowywanych na pendrive mogły znaleźć się również dane dot. sytuacji rodzinnej, majątkowej czy sytuacji finansowej.


Z szerszym zakresem danych będziemy mieć do czynienia w uzasadnieniach, gdzie Sąd wykorzystuje dane zawarte w aktach sprawy i opisuje stan faktyczny spraw, okoliczności zdarzenia. Może się zdarzyć, że w uzasadnieniu – oprócz danych wskazanych powyżej – Sąd poda również numer telefonu czy adres mailowy. Nie możemy wykluczyć, ale raczej mało prawdopodobne jest, aby były tam takie dane jak numer pesel, numer i seria dowodu osobistego.

Opisana sytuacja dotyczy danych przetwarzanych w X i XIII Wydziale Gospodarczym Sądu Okręgowego w Łodzi i tych spraw, które były w referacie sędziego Pawła Hajdysa, tj.  wpłynęły do sądu w okresie od kwietnia 2016 roku do końca sierpnia 2019 roku, w szczególności tych, które  zakończyły się.


Obowiązkiem Sądu jest poinformować Państwa, że w związku z tym, iż doszło do zagubienia pendrive, możliwe, że ktoś będzie próbował wykorzystać dane tam zapisane. Ta sytuacja może również rodzić obawę, czy nie dojdzie do udziału w przedsięwzięciach, w których wystarczy wykazanie się przez podmiot jedną czy kilkoma danymi, jakie są dostępne na nośniku, aby działać w imieniu i na rzecz innej osoby.

W związku z powyższym, prosimy Państwa o czujność, a w przypadku uzyskania informacji o ewentualnych próbach wykorzystania Państwa danych, którymi dysponował Sąd - o niezwłoczne zawiadomienie organów ścigania oraz kontakt z Sądem. Może  bowiem dojść do naruszenia dobrego imienia, próby kradzieży tożsamości czy utraty kontroli nad własnymi danymi.


Niezależnie pragniemy poinformować, że ewentualne wykorzystanie danych zapisanych na nośniku przez osoby nieuprawnione, które wejdą w jego posiadanie, jest działaniem bezprawnym. W przypadku odnalezienia pendrive, prosimy o jego zwrot do Sądu.

Sąd poinformował o naruszeniu organ nadzorczy – Urząd Ochrony Danych Osobowych. 

Zapewniamy, że Sąd dokłada starań, by wyjaśnić w pełni okoliczności zaistniałego naruszenia. Podjęliśmy działania,  aby nie dopuścić do wystąpienia podobnej sytuacji w przyszłości. 

Jeśli będą Państwo mieć dodatkowe pytania, czy zechcą nam przekazać dodatkowe informacje dotyczące zdarzenia, mogą się Państwo kontaktować z powołanym w Sądzie inspektorem ochrony danych Mileną Skonieczną – w naszej siedzibie,  mailowo (iod@lodz.so.gov.pl ), a także telefonicznie (42 677 89 06)”. 

źródło: Sąd Okręgowy w Łodzi