Kierowca omijał pijanego pieszego. Sam wpadł do rowu



Tarnogórscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 11. Kierujący jeepem, chcąc uniknąć potrącenia mężczyzny, ominął go ale stracił panowanie nad samochodem i wpadł do przydrożnego rowu. Kierowca samochodu odniósł obrażenia ciała i trafił do szpitala. Pieszy trafił do izby wytrzeźwień, bo w jego organizmie znajdowało się blisko 3,5 promila alkoholu.

foto: Policja Śląska

Do wypadku doszło w minioną sobotę tuż przed godziną 21.00, na drodze krajowej nr 11 pomiędzy Tarnowskimi Górami a Tworogiem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 40-letni kierujący jeepem, chcąc uniknąć potrącenia mężczyzny, ominął go, lecz stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. 



Mieszkaniec powiatu tarnogórskiego, który kierował samochodem odniósł obrażenia ciała i trafił do szpitala. Dzięki przytomnemu zachowaniu kierującego, pieszemu nic się nie stało. 


Policjanci ustalili, że 37 - latek był pijany. W jego organizmie znajdowało się blisko 3,5 promila alkoholu. Ponadto nie posiadał żadnych elementów odblaskowych, dzięki którym kierujący samochodem mógłby odpowiednio wcześniej dostrzec go na drodze.