Szczecinek: Wojskowy zgwałcił 13-miesięczną córeczkę znajomych



32-letni Łukasz K. zgwałcił 13-miesięczną córeczkę znajomych. Mężczyzna brutalnie skrzywdził dziewczynkę, którą opiekowała się jego żona. Wykorzystał nieobecność kobiety.


foto ilustracyjne: lop

Łukasz K. to żołnierz w stopniu szeregowego. W wojsku pracował jako kierowca ciężarówki. Jego żona opiekowała się natomiast córeczką znajomych. Gdy kobieta wyszła do przedszkola, żeby odebrać z placówki swojego synka, to w tym czasie jej mąż zgwałcił 13-miesięczną dziewczynkę, która przebywała w mieszkaniu małżonków. 


Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzice przyszli odebrać córeczkę. Zauważyli wówczas, że malutka ma zakrwawione ubrania. Zaniepokojeni, zawieźli dziecko do szpitala. Tam usłyszeli od lekarza przerażającą wiadomość. 
- W trakcie badania u dziewczynki stwierdzono rany krocza, które wskazywały, że mogły one powstać w wyniku czynu nieżądnego – poinformował Marek Ogrodziński, lekarz ze szpitala w Szczecinku. Stan dziecka był poważny, dlatego przewieziono je do Kliniki Ginekologii w Szczecinie. Tam dziewczynka przeszła operację. Obecnie jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Pomocy potrzebował również tata malutkiej, który, na wieść o tym, co spotkało jego dziecko, zemdlał.


Łukasz K. i jego żona wśród sąsiadów mają dobrą opinię. Z rodzicami 13-miesięcznej dziewczynki od dawna przyjaźnili się. Sami są rodzicami dwójki dzieci, a ich córka jest w podobnym wieku co skrzywdzona dziewczynka. 

Łukasz K. został zatrzymany. Do winy przyznał się częściowo i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, którego dokonał na osobie nieletniej. Za to przestępstwo grozi mu do 15 lat więzienia. Prokurator wystąpiła do sądu z wnioskiem o 3-miesięczny areszt dla zatrzymanego mężczyzny. 



Prokuratura Okręgowa w Koszalinie poinformowała PAP o zatrzymaniu żony Łukasza K. Kobieta usłyszy zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. Nie jest natomiast planowane złożenie wniosku o tymczasowe aresztowanie kobiety. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Fakt