Włamał się do sejfu szefa, ukradł pieniądze i kupił sobie BMW



Policjanci z Elbląga zatrzymali 17-latka, który jest podejrzany o włamanie i kradzież pieniędzy z sejfu byłego szefa. Ten młody mężczyzna za część skradzionej gotówki kupił sobie BMW. Policjanci zabezpieczyli samochód i odzyskali połowę pieniędzy. Zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.


foto: pixabay



Zdarzenie miało miejsce 2 sierpnia br. Mężczyzna wszedł niepostrzeżenie do firmy, w której wcześniej pracował. Zakradł się do miejsca, gdzie stał sejf i go sforsował. Zabrał znaczną ilość gotówki i uciekł.


 Policjanci operacyjni ustalili sprawcę i dwa dni temu zatrzymali go na terenie Elbląga. W jego mieszkaniu znaleźli część skradzionych pieniędzy, gdyż za pozostałe kupił sobie BMW. Zarówno pieniądze, jak i auto trafiły w ręce policjantów. Czynności w tej sprawie trwają.

17-latek przyznał się, złożył wyjaśnienia i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Był wcześniej notowany za kradzieże.

js/in