Uratowali ich córkę, oni w zamian zażądali pieniędzy za materac



Ogromną niewdzięcznością wykazali się rodzice małej Brytyjki. Służby uratowały ją z morza u wybrzeża Kornwalii. Do akcji wykorzystano śmigłowiec ratowniczy. Dramatyczne sceny rozegrały się po tym, gdy kilkulatka odpłynęła za daleko od brzegu. 

foto: dailyrecord
Całe zdarzenie miało szczęśliwe zakończenie. Akcja udała się, a dziewczynka cała i zdrowa wróciła na brzeg. I wtedy zdarzyło się coś niesłychanego. Rodzice zamiast okazać ratownikom wdzięczność, wystawili im rachunek za dmuchany materac. Mieli pretensje o to, że w czasie akcji ratunkowej nie został on zabrany na pokład helikoptera. 


Opiekunowie kilkulatki domagali się zwrotu 7. funtów. Wówczas otrzymali następującą odpowiedź: "Chętnie zwrócimy państwu pieniądze za materac, jeśli najpierw zapłacicie nam 7 tysięcy funtów za przeprowadzanie akcji z udziałem kilku ratowników i helikoptera".


Sytuacja na Wyspach odbiła się szerokim echem. Natomiast rodzice kilkulatki … milczą. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: rmf24