Pijana opiekunka pilnowała 15-miesięczne dziecko. Miała 2 promile alkoholu w organizmie



Policjanci Wydziału Prewencji komendy miejskiej w Jeleniej Górze zatrzymali 44-letnią kobietę, która podejrzana jest o narażenie 15-miesięcznego chłopczyka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.


foto ilustracyjne: lop



Około godziny 22.05 policja otrzymała zgłoszenie od zaniepokojonych sąsiadów, którzy poinformowali, że z jednego z mieszkań na terenie osiedla Zabobrze w Jeleniej Górze od dłuższego czasu słychać płacz małego dziecka i wulgaryzmy.

Policjanci, którzy pojechali na zgłoszenie również usłyszeli dobiegający ze wskazanego lokalu głośny płacz dziecka.

Drzwi do mieszkania otworzył im właściciel. W mieszkaniu tym zauważyli biegającego, zapłakanego małego chłopca, jak się okazało 15-miesięcznego oraz jego opiekunkę, która leżała na kanapie. Policjanci ustalili, że 44-letnia kobieta opiekowała się chłopcem podczas nieobecności jego rodziców. Zarówno od kobiety, jak i jej znajomego, wyraźnie czuć było zapach alkoholu. Badanie wykazało 2 promile w organizmie kobiety i promil w organizmie mężczyzny.

Ponadto w mieszkaniu otwarte było również okno, na które bez trudu wdrapywało się dziecko.

Chłopiec został przewieziony na badania do szpitala. Okazało się, że dziecko jest zdrowe. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.

Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Przedstawiono jej zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozić jej może nawet do 3 lat pozbawienia wolności. O sytuacji został powiadomiony sąd rodzinny.

 Monika Kaleta