Motocykliści schronili się przed deszczem pod wiaduktem. Wszyscy nie żyją



Czterech motocyklistów schroniło się pod wiaduktem. Zaskoczyła ich nagła ulewa. Obok nich przejeżdżał samochód dostawczy, który wpadł w poślizg i uderzył w mężczyzn. Dwóch z nich zginęło na miejscu, dwaj kolejni zmarli jeszcze przed przyjazdem karetki. Trzy osoby podróżujące autem dostawczym zostały ranne. 


foto: pixabay

Tragedia wydarzyła się w piątek około 13.35 w pobliżu miejscowości Bad Lobenstein (Niemcy). Czterech mężczyzn w wieku 43, 57, 60 i 75 lat jechało trzema motocyklami. Podróżowali autostradą A9. W pewnym momencie zaskoczyła ich gwałtowna ulewa. Postanowili zatrzymać się i schronić się pod wiaduktem. Chwilę później wjechał w nich rozpędzony samochód dostawczy. 


Przyczyny wypadku bada policja. Najpewniej kierowca wpadł w poślizg i stracił panowanie nad autem. Rzecznik policji podkreślił, że ustalenie przyczyn zdarzenia może potrwać. 


38-letni kierowca samochodu dostawczego oraz 31-letni pasażer zostali lekko ranni i trafili do szpitala. Trzecia osoba z auta, 29-latek, odniosła poważne obrażenia. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala w Kulmbach.

Autostrada A9 przez siedem godzin po wypadku była całkowicie nieprzejezdna. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: polsatnews