Jastrzębie-Zdrój. 37-latek miał zobaczyć się z dzieckiem – podpalił samochody, wybił siekierą drzwi i okna domu



,,Dziennik zachodni” opisał tę sytuację. W sobotę 24 sierpnia mężczyzna z Rybnika przyjechał zobaczyć się z dzieckiem do Jastrzębia-Zdroju, by wspólnie spędzić weekend. Na miejscu nie zastał jednak nikogo. Wpadł w szał i złapał za siekierę. Wybił okna i drzwi domu, a następnie oblał benzyną pobliskie samochody i podpalił je.


foto: policja


Sytuacja wydarzyła się na ulicy Osińskiej. Sąsiedzi w popłochu uciekli tylnym wyjściem z domu, który demolował mężczyzna, wezwano policję. Policja i mieszkańcy gasili samochód przed domem, z którego ogień mógłby rozprzestrzenić się na dom. Do akcji wkroczyli strażacy. Poszukiwania mężczyzny nie zajęły dużo czasu, ukrywał się „w niedalekich krzakach z siekierą w ręce”.

– Sprawca siekierą walił w drzwi, siekierą walił w okna i siekierą powybijał przednie szyby i reflektory w trzech zaparkowanych przed domem pojazdach – to były dwa fiaty panda oraz mercedes. A potem wyjął 5 litrowy baniak, polał mercedesa i podpalił – powiedział w rozmowie z ,,Dziennikiem zachodnim” Frątczak.

Mężczyzna niedługo usłyszy zarzuty, w tej chwili przebywa w areszcie.
źródło: RadioZet