„Kto ci tego bachora zrobił? Też tak chcę” - agresywne zachowanie wobec matki z dzieckiem. NAGRANIE W ARTYKULE



4. lipca na ulicy Głogowskiej w Poznaniu ciężarna kobieta i jej córeczka zostały zaatakowane przez nieznaną im kobietę. Poszkodowana zdarzenie to opisała na portalu społecznościowym, a jego przebieg zarejestrowała kamera monitoringu.


foto: N. J. G

Wpis o takiej treści pojawił się na profilu pani Natashy: „Na Ul. Głogowskiej przy parku Wilsona ok godz. 8.30 pod dużym benem czekając na światłach z dzieckiem i zakupami w rękach jakaś kobieta podeszła do mnie zaczęła mnie obrażać i się na mnie rzuciła widząc, że jestem w ciąży!! NIKT Z PRZECHODNIÓW NIE ZAREAGOWAŁ !! Co się dzieje z tymi ludźmi ja się pytam??” - napisała poszkodowana kobieta (pisownia oryginalna).


 Nazajutrz na jej profilu pojawił się kolejny wpis oraz nagranie z kamery monitoringu. Widać na nim przebieg zdarzenia oraz przechodzących obok ludzi, którzy nie zareagowali i nie pomogli ciężarnej i jej córeczce. „Oto nagranie z wczorajszej sytuacji na Ul. Głogowskiej przed parkiem Wilsona przy Dużym Benie, która totalnie mnie zaskoczyła. 


Wracając z córką rano z zakupów ta kobieta doczepiła się do mnie z zapytaniem: Co myślę czy mój mąż by ją chciał, czy by ją wyr**** i kto mi "tego bachora zrobił" i że ona też tak chce. Obrażała mnie i groziła po czym kiedy jej powiedziałam że ma się ode mnie odczepić bo stoję z dzieckiem i ma spadać rzuciła się na mnie, uderzyła, zrywając kolczyk z ucha i rzuciła okularami krzycząc że jest zazdrosna. Jak widać na filmie nikt z przechodniów nie zareagował!!


Jeśli ktoś zna ta kobietę bądź wie gdzie można ją spotkać będę wdzięczna za każdą informację!!
Przy okazji uważajcie na nią bo do normalnych nie należy!” - pisownia oryginalna. 

Pani Natasha sprawę zgłosiła na policję. Jak twierdzi, nie spisano nawet notatki z całego zdarzenia. Dodatkowo bulwersuje zachowanie przechodniów, którzy nie zareagowali i nie pomogli zaatakowanej. Poszkodowana kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży. W momencie napaści towarzyszyła jej kilkuletnia córeczka. 

Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Facebook – profil N. J. G.