USA: Śmigłowiec runął na dach wieżowca na Manhattanie. Zginęła jedna osoba


Na Manhattanie w Nowym Jorku na jednym z budynków awaryjnie lądował śmigłowiec. Maszyna uderzyła o dach budynku, a następnie się zapaliła. W wypadku zginęła jedna osoba.



foto: po.st


Do wypadku doszło w poniedziałek (10 czerwca) na krótko przed godz. 14 (godz. 20 w Polsce). W centrum Manhattanu rozbił się helikopter na na dachu 54-piętrowego budynku. W chwili wypadku panowała gęsta mgła i padał deszcz.

Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował, że helikopter rozbił się najprawdopodobniej podczas nieudanej próby lądowania na dachu. Dodał, że straż pożarna opanowała pożar, który wybuchł po tym manewrze, i że nie ucierpiała żadna z osób znajdujących się w budynku. Przekazał, że według ich relacji na skutek uderzenia budynek się zatrząsł.


Policja wyłączyła z ruchu ulice w pobliżu wieżowca, na miejsce wypadku skierowano służby ratunkowe. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) przekazała, że gromadzi informacje na temat zdarzenia.

Biały Dom poinformował, że prezydent USA Donald Trump został poinformowany o wypadku śmigłowca i śledzi rozwój sprawy
źródło: TvpInfo/ telewizjarepublika/ rp/ polskieradio24/ wnp/ PolsatNews