Tragedia w Lublinie. 6-latka przejechała autem swoją babcię. Kobieta nie żyje


Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia do którego doszło na terenie jednej z posesji w gm. Niedrzwica Duża. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 6-latka uruchomiła pozostawiony na załączonym biegu pojazd marki Opel Corsa, który następnie najechał na 63-latkę. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła.


foto: policja


Wczoraj około godz. 17:15 dyżurny Komisariatu Policji w Bełżycach otrzymał zgłoszenie o nieszczęśliwym wypadku na terenie jednej z posesji w gm. Niedrzwica Duża. Ze zgłoszenia wynikało, że dziecko miało przejechać samochodem swoją babcię.


 Natychmiast na miejsce pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-latka z gm. Strzyżewice po dojechaniu na posesję, zaparkowała pojazd marki Opel Corsa i wysiadła wraz 63-latką, pozostawiając w pojeździe 6-letnie dziecko. Kierująca oświadczyła, że wyciągnęła kluczyki ze stacyjki i położyła je do schowka w drzwiach. 


W pewnym momencie dziewczynka uruchomiła pojazd pozostawiony na załączonym biegu i ruszyła do przodu. Widząc co się dzieje 63-latka chciała zatrzymać auto. Niestety samochód najechał na kobietę i przygniótł ją w niewielkim rowie. W wyniku odniesionych obrażeń i pomimo podjętej akcji reanimacyjnej 63-latka z gm. Niedrzwica Duża zmarła na miejscu zdarzenia. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 37-latki, była trzeźwa.

Na miejscu do późnych godzin wieczornych pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Teraz pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kraśniku prowadzone jest postępowanie mające na celu ustalenie wszystkich szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

K.K.