Makabra w Radlinie. Ford wjechał pod pociąg



Policjanci z Wodzisławia Śląskiego wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Radlinie na przejeździe kolejowym. Z ustaleń śledczych wynika, że kierujący fordem zlekceważył sygnalizatory nadające światło czerwone i zderzył się z nadjeżdżającym pociągiem towarowym. Pasażer osobówki walczy o życie w szpitalu.


foto: policja



Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 16:45, na oznakowanym przejeździe kolejowym w Radlinie przy ulicy Rybnickiej. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że kierujący fordem coguar zlekceważył sygnalizatory nadające światło czerwone i wjechał na tory, zderzając się z jadącym pociągiem towarowym relacji Rybnik – Wodzisław Śląski.


 31-latek kierujący fordem i 27-letni pasażer tego auta zostali przewiezieni do szpitala. Pasażer osobówki nadal walczy o życie.

Dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśniają policjanci w wydziału kryminalnego wodzisławskiej komendy, wspólnie z prokuratorem.