Chciał tylko pokazać dziecku ciągnik. Pijany 54-latek oraz jego 18-miesięczny siostrzeniec trafili do szpitala


Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w miejscowości Dąbrowy w gminie Rozogi. Mężczyzna chcąc włączyć klakson w ciągniku przez przypadek uruchomił pojazd. Niestety 54-latek, który trzymał na rękach 18-miesięczne dziecko nie zdążył odejść od ciągnika, przewrócił się, a pojazd przejechał tylnym kołem po 54-latku oraz po stopie chłopca.


Wczoraj (28.05.2019) po godzinie 15.00 w miejscowości Dąbrowy w gminie Rozogi doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Z ustaleń policjantów wynika, że 54-letni mieszkaniec Dąbrowy trzymając na rękach 18-miesięczne dziecko pokazywał mu traktor. W pewnym momencie chcąc wcisnąć klakson, mężczyzna przez przypadek uruchomił silnik. 


Wówczas pojazd, który pozostawiony był na biegu, ruszył. 54-latek nie zdążył odejść od ciągnika, przewrócił się, a tylne koło przejechało po nim oraz po stopie dziecka. Następnie traktor uderzył w zaparkowany na posesji samochód osobowy, po czym zatrzymał się. 


Służby ratunkowe wezwała matka dziecka, która obecna była na posesji. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Ostrołęce, natomiast chłopiec z urazem nogi został przewieziony do szpitala w Olsztynie. W czasie zdarzenia wujek dziecka znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

aw/in