Alarmy bombowe w szkołach w całej Polsce



Początek matur z problemami. Do szkół w całym kraju, w tym do 19 na Mazowszu, trafiły maile z informacją o podłożonej bombie.




Dla około 269 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym o godzinie 9 rozpoczęły się matury.

Jak podaje portal echodnia.eu, przed godziną 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek do placówek w województwie świętokrzyskim wysłano maile z informacją, że o godzinie 10 w salach, w których trwać będzie matura eksplodują bomby. Pracownicy szkół przeczytali maile rano.

W poniedziałek, około godziny 8 legniccy strażacy również otrzymali zgłoszenie o tym, że w dwóch legnickich szkołach znajduje się ładunek wybuchowy. Podobna informacja pojawiła się również w Lubinie i Bolkowie.

Podobne zgłoszenia drogą mailową przyszły po godzinie 8.15. – Z maila wynikało, że bomby są podłożone w szkołach w Końskich, Klimontowie i Kielcach, w Zespole Szkół Mechanicznych przy ul. Jagiellońskiej. Potem otrzymaliśmy jeszcze zgłoszenie dotyczące Bogorii koło Staszowa – wylicza oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.


Około godz. 9.30 było wiadomo, że matur nie udało się rozpocząć w co najmniej pięciu szkołach: dwóch podlegających okręgowej komisji w Poznaniu i po jednej na terenie OKE w Łomży, Warszawie, Krakowie. - Wszyscy uczniowie jeszcze dziś podejdą do egzaminu - zapewnił Smolik.


źródło: 
niezalezna/ fakty.interia/ kielce.wyborcza/ glogow.naszemiasto