Administrator i twórca forum pedofilskiego w rękach policjantów

Współpraca funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, Komendy Głównej, FBI i prokuratury doprowadziły do namierzenia i zatrzymania mężczyzny, który utworzył i administrował forum pedofilskie. Dodatkowo podejrzany był moderatorem innych forów o podobnej tematyce. Strona funkcjonowała w tzw. darknecie, który w środowiskach informatycznym uchodzi za hermetyczny i anonimowy. Jak widać nie ma anonimowości w sieci.


Od pewnego czasu policjanci i agenci federalni współpracowali w ramach zakazanych treści ukazujący się w sieci DARKNET. Śledczy analizowali pojawiające się informacje zawierające treści pedofilskie. Wszystkie tropy wskazywały, że twórca i administrator forum, gdzie dochodziło do wymiany danych, swoją działalność prowadzi na terenie Łodzi. Funkcjonariusze wytypowali dom na terenie dzielnicy Polesie, w którym mogła być prowadzona przestępcza działalność. Przy wsparciu grupy realizacyjnej funkcjonariusze zatrzymali w nim podejrzewanego 18-latka. 

W pokojach zabezpieczyli komputery, telefony i sprzęt elektroniczny, na których przechowywane były hasła i materiały fotograficzne i filmowe z zakazanymi treściami. Poza tym serwer, pendrivy, konsole a także płyty CD, które były wykorzystywane przy administrowaniu forum. Policjanci już podczas wstępnych oględzin ujawnili pliki źródłowe stanowiące integralne części forów pedofilskich. 18-latek został przewieziony do komendy wojewódzkiej i usłyszał prokuratorskie zarzuty. Zabezpieczone dowody trafiły bezpośrednio do badań, na podstawie których biegli wydadzą opnie.

Podejrzany dotychczas nie miał konfliktu z prawem. Uchylał się od obowiązku szkolnego. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że z tytułu prowadzonej działalności 18-latek nie osiągał żadnych korzyści materialnych. Z ustaleń śledczych wynika, również że na prowadzonych forach pojawiały się treści zoofilskie z udziałem dzieci. Decyzją sądu podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.

Wśród internautów pokutuje opinia, że dzięki korzystaniu z darknetu użytkownik może czuć się bezkarnie nawet w przypadku umieszczania treści zabronionych. Jak przekonał się zatrzymany łodzianin to złudne odczucia. Nie ma bowiem anonimowości w sieci.