W zamachach na Sri Lance zginęło troje dzieci duńskiego miliardera. Świętowali Wielkanoc

Duński miliarder Anders Holch Povlsen posiadał czworo dzieci. Troje z nich zginęło w niedzielę w trakcie zamachów bombowych na Sri Lance. Rzecznik biznesmena potwierdził informację. Premier Danii Lars Lokke Rusmussen solidaryzował się z ofiarami "Atak napełnił mnie bólem i smutkiem; cała Dania jednoczy się z rodzinami, które straciły swoich bliskich" – powiedział. 


foto: wikipedia-bekia

Bliscy Povlsena spędzali na Sri Lance Wielkanoc.,, Trzy małe misie " – brzmiał napis pod fotografią basenu i dzieci miliardera, które zostało udostępnione przez córkę Duńczyka Almę na portalu społecznościowym. Dziecko dodawało na bieżąco także inne obrazy z ich pobytu na wyspie.



 Povlsen jest najbogatszym Duńczykiem, właścicielem sieci odzieżowej Bestseller oraz posiadłości ziemskich o łącznej powierzchni 89 000 hektarów i 12 nieruchomości. Jest także udziałowcem sklepu internetowego Asos.com i niemieckiej firmy Zalando. Jego majątek szacuje się na ponad 4,5 miliarda funtów. 

Dzieci miały odziedziczyć majątek 

Małżeństwo na kilka dni przed tragedią ujawniło w rozmowie dla dziennika ,,The Times ", że w przyszłości należące do nich ziemie zostaną przekazane dzieciom. Biznesmen miał również plan, by odbudować szkocki region Higlands, ktory oczarował go w latach 80-tych. Profesor z Imperial College w Londynie Kieran Arasaratnam, który podczas trwania zamachów mieszkał w hotelu Shangri-La w byłej stolicy Sri Lanki Kolombo potwierdził śmierć dzieci na Facebooku. – Widziałem kobietę tracącą troje dzieci – miał powiedzieć w rozmowie z BBC News. Kevin Magnussen, Duński kierowca F1, którego sponsorem był miliarder, złożył hołd tragicznie zmarłym dzieciom na Twitterze. 


Wszystkie imiona dziewczynek zaczynały się na literę ,, A". Astralis, rodzima firma e-sportowa również złożyła oświadczenie na portalu ubolewając z powodu śmierci dzieci Povlsena. Nie zostało jeszcze potwierdzone, które dzieci poniosły śmierć oraz, czy małżeństwo i czwarte dziecko są ranni. – Prosimy o poszanowanie prywatności i dlatego nie mamy dalszych informacji – poinformował Jesper Stubike, szef działu komunikacji Bestsellera.

Wybuchy na Sri Lance 

W niedzielę rano doszło do pierwszych sześciu wybuchów, w ciągu 30 minut w trzech świątyniach w Kolombo oraz dwóch innych miastach – Negombo i Batticaloa, a także w trzech luksusowych hotelach w Kolombo. Siódmy wybuch wydarzył się na przedmieściach Kolombo w niewielkim pensjonacie. Ósmy miał miejsce w dzielnicy mieszkalnej Dematagoda, także na obrzeżach miasta. 


Na lotnisku planowano przeprowadzić dziewiąty, ale nie powiódł się. W atakach poniosło śmierć co najmniej 290 osób, a rannych zostało ok. 500. Minister zdrowia Sri Lanki, Rajitha Seranatne poinformował, że odpowiedzialność za zamachy ponosi islamska organizacja lokalna o nazwie National Thowheeth Jama'ath.  


źródło: polsatnews.pl