ŚWIATOWY DZIEŃ SPRZECIWU WOBEC BICIA DZIECI

30 kwietnia to Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci. W Polsce obchodzony będzie po raz dwunasty, a po raz czwarty pod rządami ustawy wprost zakazującej stosowania kar cielesnych wobec najmłodszych. Celem inicjatywy jest przekonanie rodziców i opiekunów dzieci, że rezygnacja z przemocy i kar fizycznych, to jeden z niezbędnych warunków pomyślnego rozwoju dziecka.


foto: lol


W Polsce zakaz bicia dzieci regulowany jest Ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym. Od 2010 r. zapisany jest w nich zakaz stosowania jakichkolwiek kar cielesnych wobec dzieci przez osoby wykonujące władzę rodzicielską oraz sprawujące opiekę lub pieczę nad małoletnim, postulowany przez Rzecznika Praw Dziecka.

Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci to inicjatywa zapoczątkowana przez amerykańską organizację EPOCH (End Physical Punishment of Children) w 2006 roku. Do XIX w. w kulturze Zachodu panowało powszechne przekonanie, że dzieci należy dyscyplinować twardą ręką. Bycie dzieckiem oznaczało tyle, co bycie istotą nie w pełni wartościową.

Pierwszą organizacją, która zaczęła walkę z przemocą wobec dzieci było Towarzystwo Zapobiegania Cierpieniu Dzieci. W 1946 roku po raz pierwszy pojawiło się określenie „syndrom bitego dziecka”. W 1981 roku powstał Komitet Ochrony Praw Dziecka, założony przez prof. Marię Łopatkową.

Na przełomie maja i czerwca 2013 roku Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zainicjował kampanię społeczną „Reaguj. Masz prawo”, mającą na celu walkę z przemocą wobec dzieci. - Każdy powinien reagować w obliczu krzywdy dziecka. Kampania „Reaguj. Masz prawo” ma na celu stworzenie koalicji przeciwko przemocy wobec dzieci – do tej koalicji powinien przyłączyć się każdy z nas, każdy przyzwoity człowiek. Musimy przyjąć raz na zawsze prawdę, że dziecko nie jest niczyją własnością, należy zawsze taktować je podmiotowo. Od 1 sierpnia 2010 roku w Polsce obowiązuje całkowity zakaz bicia dzieci, trzeba o tym pamiętać i przestrzegać tego ważnego prawa dzieci - mówi Marek Michalak.