Wybuch gazu w Bełku. 16-letni chłopiec, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala


Wczoraj w Bełku miało miejsce tragiczne zdarzenie. W domu jednorodzinnym doszło do wybuchu gazu. W budynku przebywał 16-latek, który doznał licznych oparzeń. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala. Służby pracowały na miejscu przez kilka godzin.


foto: policja


Do zdarzenia doszło wczoraj około 12:40. Dyżurny skierował patrole na ulicę Główną w Bełku, gdzie najprawdopodobniej doszło do wybuchu gazu. Na miejsce pojechały również załogi straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. 

Okazało się, że w zdarzeniu ucierpiał 16-letni chłopiec, który doznał licznych oparzeń. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.


 Budynek, w którym przebywał, został mocno uszkodzony. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, jak również kierowali pojazdy na wyznaczone objazdy. 

Oprócz służb, czynności wykonywał biegły z zakresu pożarnictwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w budynku mogło dojść do wybuchu gazu, który wydobywał się z instalacji zasilanej butlą. Śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

(KWP w Katowicach/kr)