Pościg za pijanym kierowcą. Groził policjantom, że ich zastrzeli


Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Poznaniu, próbowali zatrzymać do kontroli samochód, który poruszał się całą szerokością jezdni. Na widok policjantów, kierowca zaczął uciekać. Dodatkowo podczas zatrzymania pasażer pojazdu próbował straszyć użyciem broni. Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Teraz obaj odpowiedzą przed sądem.



foto: policja


Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Poznaniu podczas służby na terenie Międzychodu, próbowali zatrzymać do kontroli samochód marki Suzuki. Powodem zatrzymania był sposób jazdy kierowcy, który poruszał się całą szerokością jezdni. Umundurowany policjant wyszedł z pojazdu i dał kierującemu znak do zatrzymania i zjechania na pobocze. Jednak kierowca zignorował ten fakt i zaczął uciekać.

Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Kilkaset metrów dalej samochód się zatrzymał. Zarówno kierowca jak i pasażer zaczęli uciekać pieszo, każdy w innym kierunku. Mundurowi się rozdzielili. Szybko zatrzymali kierowcę, który nie stawiał oporu. Natomiast pasażer podczas zatrzymywania oznajmił, że ma broń i jeżeli policjanci nie odpuszczą, to ich zastrzeli. Został szybko obezwładniony i doprowadzony do radiowozu. Nie posiadał przy sobie żadnej broni. Po przebadaniu okazało się, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu we krwi, natomiast pasażer ponad 4. Dodatkowo okazało się, że pojazd, którym poruszali się mężczyźni, został zabrany właścicielowi bez jego wiedzy i zgody.

Teraz obaj będą musieli liczyć się z zarzutami. Kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu i niezatrzymaniem się do kontroli grozi do 5 lat więzienia. Natomiast pasażerowi za groźby i znieważenie policjantów grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Maciej Święcichowski