Areszt dla sprawcy wysadzenia budynku w Bielsku-Białej. To student ekolog

Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach wspólnie z Zarządem w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji prowadzi postępowanie przeciwko 29 letniemu Mateuszowi H. podejrzanemu o wysadzenie budynku w Bielski Białej. Na wniosek prokuratora podejrzany został aresztowany przez Sąd na okres 3 miesięcy.


foto: screen-YouTube

Sprawca dokonał eksplozji materiałów łatwopalnych


W toku śledztwa prokuratorzy Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach ustalili, że 17 lipca 2018 roku w Bielsku Białej przy ul. Sarni Stok doszło do wybuchu budynku mieszkalnego. Sprawca doprowadził do eksplozji materiałów łatwopalnych, wskutek czego zawaleniu uległ jeden segment wielorodzinnego budynku mieszkalnego w stanie surowym. Ponadto usiłował on doprowadzić do wysadzenia i zawalenia dwóch kolejnych budynków mieszkalnych. Prokuratorzy ustalili, że sprawca spowodował szkody w wysokości ponad 1,2 miliona złotych.

Zatrzymany usłyszał zarzut


W toku postępowania na polecenie prokuratora zatrzymany został Mateusz H. Prokurator przedstawił mu zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach i usiłowania sprowadzenia takiego zdarzenia kwalifikowane z art. 163 par. 1 pkt 3 kodeku karnego. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Na wniosek prokuratora podejrzany trafił do aresztu



Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował wobec podejrzanego wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy Katowice Wschód w Katowicach podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt na okres 3 miesięcy wskazując m.in., że istnieje uzasadniona obawa popełnienia przez podejrzanego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu.

Czyn zagrożony jest karą do 10 lat pozbawiania wolności.