Dziadek oskarżony o molestowanie 12-letniej wnuczki. Szokujące ustalenia śledczych



Prokuratura rejonowa w Żorach prowadziła śledztwo przeciwko 58-latkowi. Mężczyzna miał gwałcić swoją 12-letnią wnuczkę. W toku śledztwa okazało się, że w przeszłości dochodziło do podobnego czynu na swojej, wówczas również niepełnoletniej, córce. Jest akt oskarżenia.


foto: g/w


Akt oskarżenia ws. wnuczki dotyczy zdarzenia z nocy z 30 czerwca na 1 lipca ub.r. Zdaniem śledczych, 58-latek był wówczas pod wpływem alkoholu. Cały dzień miał bowiem pić alkohol: piwo oraz wódkę.

W jego mieszkaniu w centrum Żor (Śląskie) spała 12-letnia wnuczka. Według ustaleń śledczych, w nocy 58-latek zakradł się do jej pokoju i gdy dziewczynka spała, położył się obok niej w łóżku i wykorzystał ją seksualnie.

Kilka dni później rodzice dziecka złożyli zawiadomienie o przestępstwie. Policjanci pobrali stosowny materiał biologiczny, dochodzenie ruszyło z kopyta. Zależało im, by sprawca się nie wywinął. Szybko zdobyli nakaz zatrzymania, który skończył się wnioskiem prokuratury o zamknięcie 58-latka. Nie było podstaw by przypuszczać, że dziecko kłamie.

Jak podają lokalne media, to nie jedyny dramat, do którego doszło w tej rodzinie. W latach 90. ten sam mężczyzna miał także wykorzystać seksualnie swoją córkę, która oskarżyła go teraz o gwałt. Tej sprawy prokuratura jednak nie będzie badać ze względu na to, że przestępstwo uległo przedawnieniu.


źródło: se.pl/ DziennikZachodni/ PolsatNews/ silesion