Co się stało z 19-letnim Michałem Rosiak? Koledzy zaginionego nie chcą badania na wykrywaczu kłamstw



19- letni Michał Rosiak wyszedł z klubu do dziś nie wrócił do domu. Biuro detektywistyczne "Detektyw Weremczuk & Wspólnicy" zajęło się sprawą zaginionego Michała Rosiaka. "Na badanie wariografem zgodziła się tylko jedna osoba" - piszą detektywi

foto: Policja

Ostatni raz 19-latek był widziany w nocy z 17 na 18 stycznia o godz. 0.54, gdy wychodził z jednego z klubów nocnych na Starym Rynku w Poznaniu. Michał Rosiak wracał do domu na Nowym Mieście, a ostatni ślad za nim urywa się na przystanku autobusowym przy ul. Szelągowskiej (koło dworca kolejowego i autobusowego Poznań Garbary). Tam w piątek, 18 stycznia, znaleziono jego telefon komórkowy.

Z ustaleń dziennikarzy Kryminalnej Polski wynika, że rodzina otrzymała dziś dwa dziwne telefony. Podczas pierwszego połączenia było słychać, jakby telefon był wyrywany jednej osobie przez drugą. Podczas drugiego połączenia słychać było „ku..a, miałeś nie dzwonić na policję”. Gdy ojciec zaginionego Michała oddzwonił na numer inicjujący połączenie, usłyszał jedynie „to pomyłka”.


Jak informuje "Gazeta Wyborcza", na nagraniach z monitoringu, które sprawdzili policjanci, widać, że student całą trasę trzyma w ręku telefon, a komórka cały czas się świeci. W rozmowie z "Wyborczą" rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak przyznaje, że prawdopodobnie Michał cały czas korzystał z nawigacji w telefonie.


W mienioną sobotę grupa ponad 90 ochotników przeszukiwała tereny Cytadeli i rzeki Warty w poszukiwaniu zaginionego. Niestety, mimo wielogodzinnej akcji nie udało się odnaleźć mężczyzny.


Sprawą zajęło się biuro detektywistyczne "Detektyw Weremczuk & Wspólnicy", na swojej stronie poinformowało, że tylko jeden znajomy studenta - Jacek A. zgodził się na badanie tzw. wykrywaczem kłamstw.

"Koledzy Michała Rosiaka nie mówią prawdy?


Chcąc szczegółowo wyjaśnić okoliczności zaginięcia Michała Rosiaka, zaproponowaliśmy badanie "wykrywaczem kłamstw" kolegom, którzy jako ostatni wiedzieli Michała nad ranem 18.01.2019 r.

Niestety zgodziła się tylko jedna osoba Jacek A.
Pozostali nie wyrazili zgody...
Nie angażują się również w poszukiwania.


Pytania relewantne do badania psychofizjologicznego zostały wspólnie ułożone przez psychologa specjalistę z zakresu badań wariograficznych i naszych detektywów.

Wybranie pytania na które mieli odpowiedzieć badani:

- Czy ma Pan jakikolwiek związek z zaginięciem Michała Rosiaka?

- Czy posiada Pan wiedzę na temat tego, aby którykolwiek z uczestników imprezy w klubie X przyczynił się do zaginięcia Michała Rosiaka?

- Czy wie Pan w jakim celu Michał Rosiak opuścił klub X, w nocy z 17 na 18 stycznia 2019 r. ?

- Czy Posiada Pan wiedzę na temat tego, aby w nocy z 17 na 18 stycznia 2019 r. Michał Rosiak potrzebował jakiejkolwiek pomocy?

Badania są często przeprowadzane przez prokuraturę i sądy. Taki test jest wiarygodny w 95-98%.

Czy mają coś do ukrycia?
Sprawdzimy to..."

źródł: dziennikbaltycki/ gloswielkopolski