Ryki: Tragedia na torach


Do tragicznego wypadku doszło wczoraj po południu Rykach w rejonie ul. Kolejowej w Rykach. Pociąg osobowy relacji Dęblin- Łuków potrącił mężczyznę. Jak ustalono, przechodził on w miejscu niedozwolonym i wszedł wprost nadjeżdżający pociąg. Pieszy poniósł śmierć na miejscu.

foto: policja

Do zdarzenia doszło w wczoraj po godz. 16.00. Dyżurny ryckiej komendy został powiadomiony przez pracownika kolei o wypadku na torach w Rykach w rejonie ul. Kolejowej. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 62-letni mieszkaniec gm. Ryki przechodził przez tory kolejowe w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna wyszedł z za stojących wagonów towarowych wprost pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Dęblin-Łuków. 62-latek poniósł śmierć na miejscu.


W wyniku wypadku, ruch pociągów został zatrzymany na około dwie godziny.

Najczęstszą przyczyną wypadków w rejonach torów i przejazdów kolejowych jest lekceważenie przepisów o ruchu drogowym. Szczególnie groźne są próby pokonywania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem, ignorowanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych, omijanie zamkniętych półrogatek, czy przejeżdżanie pod zamykającymi się zaporami. Często uczestnikami zdarzeń są osoby poruszające się pieszo po torach lub przechodzące przez nie w miejscach niedozwolonych.

Pociąg to masa rzędu kilkuset ton, a jego droga hamowania nawet przy niewielkich prędkościach jest kilkunastokrotnie dłuższa niż zwykłego pojazdu. Wypadki na torach są przede wszystkim skutkiem naruszeń przepisów. Wielu można byłoby uniknąć, gdyby górę wzięła rozwaga i wyobraźnia. Apelujemy zatem o ostrożność.
R.W.