Zbadaj się, bo chrypka to może być rak


Chrypka, pieczenie w gardle, problemy z przełykaniem - takie mogą być objawy nowotworów głowy i szyi. W ostatniej dekadzie aż o 25 proc. wzrosła liczba zachorowań na ten rodzaj raka, zwykle wykrywanego w zaawansowanym stadium. Trwa program badań przesiewowych, dzięki któremu więcej chorych trafi na leczenie na wczesnym etapie choroby.


zdjęcie ilustracyjne: g/w


Ogólnopolski Program Profilaktyki Pierwotnej i Wczesnego Wykrywania Nowotworów Głowy i Szyi jest unikalnym i nowoczesnym przedsięwzięciem, jego twórca prof. Wojciech Golusiński z Wielkopolskiego Centrum Onkologii podkreśla, że wczesne rozpoznanie jest podstawą skutecznego leczenia nowotworów głowy i szyi.


- Przeżywalność w takich przypadkach sięga nawet 90 proc. Niestety, w Polsce ponad 60 proc. pacjentów w momencie diagnozy znajduje się już w zaawansowanym stadium choroby, przez co większość z nich umiera w ciągu 5 lat – przestrzega prof. Golusiński.


Program jest istotny także z tego powodu, że przewiduje się dalszy trend wzrostowy zachorowań na ten rodzaj nowotworu.


- Wyniki leczenia chorych z nowotworami głowy i szyi w Polsce są wysoce niezadowalające - należą do jednych z najgorszych w kraju spośród wszystkich chorób nowotworowych. Związane jest to m.in. ze znacznym zaawansowaniem narządowym choroby nowotworowej w momencie zgłoszenia się chorego do leczenia - czytamy w opisie Programu złożonym do Ministerstwa Zdrowia.


Prawdopodobieństwo zachorowania zwiększają:


palenie tytoniu,
nadużywanie alkoholu,
nieleczone choroby dziąseł i zębów,
zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV) - szacuje się, że nawet 70 proc. przypadków nowotworów jamy ustnej i gardła środkowego może być spowodowanych przez zakażenie tym patogenem (szacuje się, że nawet 80 proc. populacji jest nosicielem HPV).
Program jest skierowany do osób wieku 40-65 lat (to właśnie w tym wieku jest największe ryzyko zachorowania).


Do programu badań profilaktycznych kwalifikowane są osoby z tej grupy wiekowej, znajdujące się w grupie ryzyka tj. są wieloletnimi palaczami, nadużywają alkoholu, mają podwyższone ryzyko zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego, u których przez ponad 3 tygodnie występuje jeden z 6 objawów nie związanych z infekcją górnych dróg oddechowych takich jak: pieczenie języka, niegojące się owrzodzenie oraz/lub czerwone albo białe naloty w jamie ustnej, ból gardła, przewlekła chrypka, guz na szyi, niedrożność nosa lub krwawy wyciek z nosa, ból w trakcie oraz/lub problemy z połykaniem.


Twórcy programu oszacowali, że z badań w programie skorzysta ogółem ponad 3,5 mln Polaków i Polek. Mogą być do nich zakwalifikowane również osoby w wieku 40 - 65 lat, które nie są wieloletnimi palaczami, nie nadużywają alkoholu, jak również nie mają podwyższonego ryzyka zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego, a u których przez ponad 3 tygodnie występuje co najmniej jeden z ww. objawów


Z badań w programie można skorzystać na dwa sposoby:


poprzez zaproszenie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który bierze udział w programie
samodzielnie - zgłaszając się poprzez stronę internetową programu lub do placówki biorącej udział w programie (wówczas pacjent musi wypełnić ankietę)
Zakwalifikowany pacjent jest badany przez lekarza laryngologa. Najpierw zostaje poddany badaniu otolaryngologicznemu, a następnie - przy użyciu nasofiberoskopu, w którym ocenione jest nosogardło, krtań oraz gardło dolne. Po badaniu pacjent otrzymuje informację, czy wykryto u niego zmiany podejrzane oraz czy zostanie skierowany na etap pogłębionej diagnostyki.


Dzięki programowi podnieść ma się świadomość zarówno pracowników służby zdrowia, jak i ogółu społeczeństwa co do zagrożeń i pierwszych objawów nowotworów głowy i szyi. Organizowane są szkolenia zarówno dla personelu medycznego, jak i dla potencjalnych oraz obecnych pacjentów.


PAP


Źródło:
oppngis.pl
zdrowie.gov.pl