Tysiące podrobionych perfum, ubrań i zegarków
Ponad 45 tys. sztuk fiolek perfum, 3000 sztuk odzieży, 1200 sztuk par skarpet, 176 sztuk zegarków znanych, światowych marek, przechwycili podczas wspólnej akcji przeprowadzonej w powiecie piaseczyńskim i grójeckim policjanci z Wołomina, Komendy Stołecznej Policji i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Szacunkowa wartość rynkowa zabezpieczonego mienia to około 6,8 milionów złotych. Do sprawy zatrzymano 2 mężczyzn, którym już zostały przedstawione zarzuty dotyczące naruszenia ustawy prawo własności przemysłowej.
foto: policja
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją wołomińskiej komendy oraz funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ustalili, że na prywatnych posesjach w powiecie piaseczyńskim i grójeckim mogą znajdować się magazyny z hurtowymi ilościami kosmetyków i odzieży z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych producentów. Mundurowi wspierani dodatkowo przez policjantów wydziału odzyskiwania mienia stołecznej komendy najpierw weszli do wcześniej wytypowanego budynku w miejscowości Wilcza Góra, zaskakując na miejscu dwie osoby, sortujące i przygotowujące do wywozu kosmetyki.
Podczas przeszukania budynku gospodarczego policjanci i funkcjonariusze KAS zabezpieczyli 27 000 sztuk fiolek perfum o pojemności 33 ml, 720 sztuk o pojemności 100 ml, 3 000 sztuk odzieży, 1 200 sztuk par skarpet, 176 sztuk zegarków bezprawnie oznaczonych znakami towarowymi znanych, światowych firm, o łącznej wartości blisko 4,5 mln zł.
W toku dalszych czynności prowadzonych na terenie powiatu grójeckiego mundurowi, w wynajmowanej przez zatrzymane osoby hali, ujawnili kompletną linię produkcyjną służącą do wytwarzania opakowań do podrobionych perfum, w tym 283 sztuki blaszanych matryc wykorzystywanych do nanoszenia zastrzeżonych znaków towarowych oraz 17 446 sztuk gotowych fiolek perfum o pojemności 33 ml o rynkowej wartości 2,3 mln złotych.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, perfumy, odzież i zegarki ze zlikwidowanych magazynów mogły trafiać do nielegalnej sprzedaży różnymi kanałami.
Trwa postępowanie w tej sprawie. Prowadzi je Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku. Zatrzymani podczas akcji 33-letni Tomasz K. i 35-letni Konrad S. trafili do policyjnej celi. Obaj już usłyszeli zarzuty z ustawy prawo własności przemysłowej dotyczące wprowadzania do obrotu towaru oznaczonego prawnie zastrzeżonymi znakami towarowymi czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, za co może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
