Nie żyje Adaś z Cerekwicy Starej. Jego matka została napadnięta przez ojca chłopca



Nie żyje siedmiomiesięczny Adaś z Cerekwicy Starej. W marcu, kiedy jego matka była jeszcze w ciąży, została dźgnięta nożem. Lekarzom z Ostrowa Wielkopolskiego udało się uratować chłopca, ale w jego organizmie zaszły poważne zmiany neurologiczne. Chłopiec przyszedł na świat w 37. tygodniu ciąży. 


zdjęcie ilustracyjne: pixabay

Chłopiec przebywał z mamą w domu. Trafił do szpitala po tym, jak kobieta zauważyła, że dziecko ma problemy z oddychaniem. Natychmiast wezwała karetkę. Ratownicy i lekarze przez dwie godziny próbowali ratować dziecko. Niestety nie udało się.


Lekarze nie chcą spekulować, co mogło spowodować nagły regres. Chłopiec przyszedł na świat w tzw. zamartwicy, był też niedotleniony.

Adaś z Cerekwicy Starej urodził się niedotleniony i został poddany natychmiastowej operacji klatki piersiowej. 



 Jego matka została napadnięta przez ojca chłopca. Mężczyzna zadał młodej kobiecie kilkanaście ciosów nożem, także w brzuch. Od początku nie było wiadomo, czy chłopca uda się utrzymać przy życiu. Matka chłopca została wprowadzona przez lekarzy w stan śpiączki farmakologiczne. Kiedy Natalia została wybudzona, codziennie przychodziła na oddział, żeby karmić i tulić syna. Erykowi J., za zabójstwo rodziców Natalii i usiłowanie podwójnego zabójstwa Natalii i jej siostry grozi dożywocie.

źródło: RMF24/ FAKTY24/ FAKTY.INTERIA/ FAKTYKALISKIE


loading...