Nowe okoliczności w sprawie wypadku wiatrakowca

Policjanci ustalili nowe okoliczności wypadku, do którego doszło dzisiaj w masywie leśnym Magurki Wilkowickiej. Padający deszcz i gęsta mgła zmusiły pilota wiatrakowca do lądowania zapobiegawczego. W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo i uległa uszkodzeniu, spadając na ziemię. Mężczyzna początkowo utrzymywał, że podróżował samotnie. Dopiero w czasie przesłuchania przyznał się, że lot odbywał wspólnie z 43-letnią mieszkanką Warszawy.

Nowe okoliczności w sprawie wypadku wiatrakowca
zdjęcie: policja
Wstępne ustalenia wskazują, że pilot wiatrakowca zdecydował się na tzw. lądowanie zapobiegawcze ze względu na panujące złe warunki atmosferyczne – padający deszcz i gęstą mgłę. W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo, spadając na ziemię. Pilot początkowo utrzymywał, że podróżował samotnie, a odłamki maszyny raniły przypadkowo przechodzącą kobietę. 

Dopiero w czasie przesłuchania przyznał się, że lot odbywał wspólnie z 43-letnią mieszkanką Warszawy. Zarówno 50-letni pilot, jak i pasażerka nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.

Śledczy wraz ze specjalistami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wyjaśniają okoliczności tego wypadku.

loading...