Funkcjonariusz Służby Więziennej jest oskarżony o wykorzystanie seksualne


Prokuratura Rejonowa Łódź – Widzew oskarżyła 42–letniego mężczyznę, byłego funkcjonariusza Służby Więziennej, o niedopełnienie obowiązków i seksualne wykorzystanie stosunku zależności.

foto ilustracyjne: Special OPS


Badania genetyczne potwierdziły ojcostwo oskarżonego
Akt oskarżenia to efekt ustaleń poczynionych w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Widzew. Wszczęte zostało ono w marcu 2015 roku.

Pierwotnie pokrzywdzona stanowczo zaprzeczała, by była ofiarą seksualnego wykorzystania i odmawiała ujawnienia, kto może być ojcem dziecka, które poczęte zostało w czasie jej pobytu w Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi w związku z tymczasowym aresztowaniem stosowanym w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi.

W późniejszym okresie stanowisko kobiety uległo diametralnej zmianie. Podała, że oskarżony wykorzystał jej zły stan psychiczny, będący konsekwencją izolacji oraz stosunek zależności wynikający z zajmowanego stanowiska wychowawcy placówki penitencjarnej, w której była osadzona. Utrzymywała, że w rozmowie z nią oskarżony wielokrotnie podkreślał, że od jego stanowiska uzależnionych jest szereg kwestii związanych z jej pobytem z zakładzie karnym. Efektem spotkań i nawiązanych z pokrzywdzoną relacji o charakterze seksualnym, była jej ciąża. Kobieta, już po przewiezieniu do innej placówki penitencjarnej, urodziła syna.


Ojcostwo oskarżonego zostało potwierdzone w przeprowadzonych na zlecenie prokuratury badaniach genetycznych.

Zgromadzono bardzo obszerny materiał dowodowy
W prowadzonym śledztwie zebrano bardzo obszerny materiał dowodowy. Wśród licznych dowodów jest między innymi opinia biegłego z zakresu psychiatrii, dotycząca stanu pokrzywdzonej w okresie, w którym przebywała w Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi.

Całokształt dokonanych ustaleń skutkował sformułowaniem wobec 42–latka zarzutów popełnienia przestępstwa. Polegało ono na tym, że od lutego do listopada 2014 roku, wykorzystując istniejący stosunek zależności, dopuścił się na szkodę pokrzywdzonej czynności o charakterze seksualnym. 


Przyjęto, że tym samym nie dopełnił on swoich obowiązków, działając nie tylko na szkodę osadzonej, ale także interesu publicznego, poprzez niezapewnienie prawidłowego wykonywania środka zapobiegawczego i podważenie autorytetu Służby Więziennej.
Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego 42–latek nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień.
loading...