Zadał kilkanaście cięć nożem, kradnąc mu 30 zł i paczkę papierosów

 Napastnik okaleczył mężczyznę nożem do tapet, zadając kilkanaście cięć, po czym ukradł mu pieniądze i papierosy. Agresor obecnie przebywa w areszcie. Wcześniej był już wielokrotnie karany za różne przewinienia. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 12 lat więzienia.

zdjęcie: policja

Do brutalnego rozboju doszło krótko przed północą w klatce schodowej jednego z budynków mieszkalnych przy ulicy Brodzińskiego. Do wracającego do domu mężczyzny podbiegł 20-letni zabrzanin, grożąc mu śmiercią. Napastnik trzymał w ręku nóż do tapet. Zaatakowany mężczyzna wbiegł do klatki schodowej. Tam sprawca dogonił go i zadał kilkanaście cięć nożem, kradnąc mu 30 zł i paczkę papierosów, a następnie uciekł. Zaalarmowani hałasem sąsiedzi wezwali pogotowie. Ranny trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. 

Zabrzańscy policjanci natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o brutalnym napadzie rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Już następnego dnia wspólny patrol mundurowych z komisariatu I oraz z katowickiego oddziału prewencji zatrzymał sprawcę, który bezskutecznie próbował uciekać. 20-latek wpadł w ręce policjantów na tej samej ulicy, na której dzień wcześniej dopuścił się przestępstwa. 

Był pijany - miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie – dlatego też przez kolejne godziny trzeźwiał w policyjnym areszcie. Następnie został doprowadzony do prokuratury. 

Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kierowania gróźb pozbawienia życia. Wcześniej był już karany za pobicie, a jako nieletni także za włamania i kradzieże. Decyzją prokuratury zabrzanin trafił do aresztu, gdzie obecnie oczekuje na proces. Grożą mu nie mniej, niż 3 lata więzienia. Sędzia może jednak zdecydować, że spędzi za kratami nawet 12 lat.