Tragiczny wypadek w parku rozrywki Energylandia. Zginął 37- letni pracownik
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek wieczorem w małopolskim parku rozrywki Energylandia w Zatorze. Zginął 37-letni pracownik Energylandii, który został uderzony przez jedną z maszyn.
Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek wieczorem około godziny 20:30 w małopolskim parku rozrywki Energylandia w Zatorze.
Według policji, 37-letni pracownik parku - obsługujący jeden z rollercoaster'ów - wszedł pod konstrukcję kolejki, by wyjąć leżący tam telefon.
Komórka wypadła jednemu z klientów. Pracownika potrącił wagonik. Mimo reanimacji zmarł.
Energylandia nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Na chwilę obecną pojawiła się informacja na facebooku, że nieszczęśliwemu wypadkowi uległ pracownik.
Uruchomiona w lipcu kolejka jest jedną z największych w Europie. Obecnie park zajmuje 26 hektarów, ale za parę lat ma mieć powierzchnię aż 150 hektarów. Jego właściciele szacują, że do końca roku pojawi się w nim ponad 1,5 mln odwiedzających.
źródło: PolsatNews/ GazetaKrakowska/ FinanseWp
loading...