Chłopiec dostał petardy od 53. latka. Zabawa nimi skończyła się w szpitalu

Gmina Dąbrowa 12-letni chłopak z poparzoną dłonią wylądował w szpitalu. 

zdjęcie ilustracyjne: G/W
12 sierpnia, około godziny 15:00, dyżurny z komisariatu w Niemodlinie otrzymał informacje o młodym chłopaku, który miał zostać poparzony petardami. Na miejsce wraz z patrolem policji, pojechała również karetka zespołu ratownictwa medycznego.

 Okazało się, że 12-letniemu mieszkańcowi gminy Dąbrowa wybuchła petarda trzymana w dłoni. Chłopaka z poparzoną dłonią ratownicy przewieźli do szpitala.

Mundurowi natychmiast zaczęli wyjaśniać okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak ustalili, młodemu chłopakowi petardę miał wręczyć mężczyzna, mieszkaniec tej samej gminy. Już po chwili funkcjonariusze zatrzymali 53-latka. W momencie interwencji był nietrzeźwy, badanie pokazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyzna zaproponował, a następnie przekazał petardy 12-latkowi.

53-latek usłyszał już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowi. Teraz musi liczyć się z karą nawet 10 lat więzienia.

loading...