25 – latek prawdopodobną kolejną ofiarą dopalaczy

Prokuratura Rejonowa Łódź – Śródmieście wraz z policją wyjaśnia okoliczności śmierci 25 – latka, którego zwłoki odnaleziono wczoraj w jednym z mieszkań w centrum Łodzi. Prawdopodobne jest, że zmarł po zażyciu tzw. dopalaczy.

zdjęcie ilustracyjne: pixaby


Wczoraj, w godzinach wieczornych, funkcjonariusze policji i prokurator powiadomieni zostali o tym, że 25 – letnia kobieta po wyważeniu drzwi do swojego mieszkania, do którego nie mogła się dostać, odnalazła zwłoki swojego 25 – letniego chłopaka. Podczas przeprowadzonych oględzin ustalono, że zgon mógł nastąpić przed kilkudziesięcioma godzinami. 

Mężczyzna trzymał w ręku szklaną rurkę ze śladowąilością, najprawdopodobniej wcześniej palonej substancji. W pobliżu zwłok znaleziono trzy foliowe torebki tzw. dilerki, w dwóch z nich znajdowała się sproszkowana substancja, która będzie przedmiotem szczegółowych badań.

Dzisiaj odbędzie się sądowo – lekarska sekcja zwłok 25 – latka. Planowane jest przeprowadzenie szczegółowych badań toksykologicznych. Jak ustalono, 25 – latka po raz ostatni widziała swojego chłopaka w piątek, kiedy to doszło między nimi do sprzeczki. Wyjechała z Łodzi. Po powrocie w poniedziałek nie udało jej się wejść do mieszkania. Po raz kolejny podjęła próbę wczoraj po 18. Ponieważ w dalszym ciągu nie udało jej się otworzyć drzwi, wezwała na pomoc ślusarza. Po wejściu do mieszkania znalazła zwłoki swojego 
chłopaka, o czym niezwłocznie powiadomiła policję.

Krzysztof Kopania