Zwłoki 8-latka w mieszkaniu na warszawskiej Pradze-Południe. Mogło dojść do zabójstwa

- W jednym z Warszawskich mieszkań znaleziono dwie osoby, w trakcie czynności okazało się, że jedna z osób nie żyje, a drugą osobę przewieziono do szpitala. Śledztwo jest w toku - poinformowała polsatnews.pl asp. szt. Małgorzata Wersocka, z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga potwierdziła, że ofiarą jest dziecko.

zdjęcie: policja


W jednym z mieszkań w warszawskiej dzielnicy Praga Południe znaleziono dwie osoby. Jak się potem okazało, jedna z nich nie żyła. Jest nią 8-letnie dziecko.


Policja otrzymała zgłoszenie w sobotę około godziny 16:00. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze znaleźli martwe dziecko oraz ranną osobę dorosłą, którą przewieziono do szpitala. Policja nie wypowiada się na temat jej stanu.


Na poniedziałek zaplanowane są czynności z udziałem policji i prokuratora, który może podjąć decyzję o sekcji zwłok.

Jak informuje portal Warszawa w Pigułce :
Sprawcą może być matka chłopca lub opiekunka, która następnie sama próbowała odebrać sobie życie. Prokuratura nie chce komentować tych doniesień, podkreślając raz jeszcze, że postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie.

źródło: PolsatNews/ WarszawaWpigolce/ naTemat