Sosnowiec: Na skutek błędu lekarskiego chłopiec urodził się martwy

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w listopadzie 2012 roku w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu. Do szpitala zgłosiła się ciężarna Ewelina Bednarska (39 l.). Kobietę przyjmował lekarz Michał W. Dysponował on wynikami badań, które jednoznacznie wskazywały na to, że dziecko jest owinięte pępowiną i doszło do jego podduszenia. 
zdjęcie ilustracyjne: pixabay

Oskarżony nie podjął niezwłocznych działań, żeby ratować chłopczyka, który w tym momencie jeszcze żył. Lekarz nikogo nie poinformował o tym, że życiu synka Pani Eweliny zagraża niebezpieczeństwo. Przez trzy godziny zwlekano z podjęciem działań i w rezultacie zaniechania dziecko zmarło. 

Rodzice podjęli batalię sądową. Od początku twierdzili, że lekarz jest odpowiedzialny za śmierć ich syna. Gdyby Mateuszek żył, miałby obecnie sześć lat. 

Po kilku latach procesu Michał W. i pielęgniarka Ewa G., którą oskarżono o fałszowanie dokumentacji medycznej, zostali skazani. Podczas ogłaszania wyroku nie było ich w sądzie. Wyroku wysłuchał ojciec zmarłego maleństwa, Michał Bednarski (39 l.). Mężczyzna nie krył swojego wzruszenia.

Sędzia Piotr Głogowski z Sądu Rejonowego w Sosnowcu nie miał wątpliwości, co do winy lekarza i pielęgniarki. Michał W. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz trzyletni zakaz wykonywania zawodu, natomiast Ewie G. sędzia wymierzył karę grzywny oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu. 

W tej sprawie toczy się jeszcze jeden proces. Oskarżeni są w nim - były ordynator oddziału ginekologii Maciej O., lekarz Krzysztof G. oraz położna Ewa R.


Renata Zalewska-Ociepa
źródło: Super express