Napastnik wziął w Paryżu zakładników

Po kilku godzinach został zatrzymany napastnik, który we wtorek po południu w centrum Paryża wziął zakładników. Wcześniej mężczyzna poinformował policję, że ma broń i bombę. Jednego z zakładników oblał benzyną. Policja uwolniła dwie przetrzymywane osoby, są całe i zdrowe.

zdjęcie: Philippe Grasset/Twitter


Według wstępnych ustaleń policji napastnik przetrzymywał co najmniej jedną osobę. Francuskie media podawały, że zakładników może być więcej (mówiono się o dwóch osobach).

Około godziny 20 francuskie media, powołując się na źródła w policji, podały, że napastnik został aresztowany, a zakładnicy uwolnieni. 

Dziennik "Le Parisien" pisze, że nic im się nie stało. Informacje o zatrzymaniu mężczyzny potwierdził chwilę później francuski minister spraw wewnętrznych. 

Mężczyzna twierdził, że posiada przy sobie pistolet i bombę. Broń okazała się atrapą. Nie ujawniono tożsamości ani narodowości napastnika.


Władze Paryża twierdzą, że zdarzenie nie miało charakteru terrorystycznego. Napastnik wymachiwał czymś, co wyglądało jak broń lub jej replika. Oblał także wziętych zakładników benzyną - informuje Reuters.

źródło: tvp.info/ rp.pl/ tvn24/ onet.pl/ polsatnews.pl