Mężczyzna utonął w Pilicy. Dzieci znalazły ciało

Tragicznie dla 39-latka zakończyła się kąpiel w rzece. Mężczyzna spożywał alkohol ze znajomymi, po czym postanowił się ochłodzić. Niestety nie przeżył tej kąpieli.

zdjęcie ilustracyjne: pixabay


Najprawdopodobniej utonięcie było przyczyną śmierci 39-letniego mężczyzny, którego ciało wyłowiono z Pilicy 9 czerwca 2018r przed godziną 16.00. Policjanci ustalili, że tego popołudnia 39-latek wraz z dwoma znajomymi spożywał alkohol.

 W pewnej chwili mężczyzna stwierdził, że idzie się wykąpać do rzeki, a jego kompani odeszli z miejsca spotkania. 

Po pewnym czasie dzieci bawiące się nad rzeką powiadomiły ich, że w pobliżu mostu na wodzie unosi się ciało mężczyzny. Gdy znajomi przybiegli na brzeg, próbowali wyciągnąć topielca z wody. 

W tym samym czasie na miejsce zdarzenia dotarli wezwani policjanci, którzy podjęli reanimację 39-latka do czasu przyjazdu karetki.

 Czynności te kontynuowała załoga pogotowia ratunkowego. Niestety pomimo wysiłków ratowników mężczyzna zmarł. Lekarz stwierdzający zgon wykluczył udział osób trzecich. 
W rejonie miejsca wypadku obowiązywał zakaz kąpieli. Od początku roku to już piąta ofiara utonięcia w województwie łódzkim. Dwie osoby utonęły w marcu, a kolejne dwie w maju 2018 roku.