Pijana matka wiozła 7-letnią córkę

W policyjnym areszcie trzeźwieje kobieta, która wczoraj wieczorem została zatrzymana na stacji benzynowej w Jeżowem. Postronne osoby zabrały jej kluczyki do auta, kiedy kobieta chwiejnym krokiem wyszła z pojazdu. Zatrzymana będzie odpowiadać za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz znieważenie funkcjonariuszy w trakcie awantury, którą wywołała na stacji benzynowej.

zdjęcie: policja

Wczoraj ok godz. 21 dyżurny niżańskiej komendy skierował patrol policji na stację benzynową w Jeżowem. Zgłoszenie dotyczyło pijanej kobiety, która razem z córką przyjechała zatankować pojazd. Kierująca fiatem miała problemy z utrzymaniem równowagi. Pracownik stacji zabrał kobiecie kluczyki od pojazdu i powiadomił policję. 

Pijana kobieta zachowywała się agresywnie, awanturowała się z pracownikami stacji, żądając oddania kluczyków. Po przyjeździe patrolu, stała się jeszcze bardziej agresywna, skierowała swoją złość w stronę interweniujących policjantów i nie chciała wykonywać ich poleceń. Nie przejmowała się, że całe zajście obserwuje jej 7-letnia córka siedząca w pojeździe.

 Policjanci zakuli kobietę w kajdanki i zatrzymali ją do wytrzeźwienia. Dziewczynka została oddana pod opiekę babci. Zatrzymana odmówiła poddania się badaniu stanu trzeźwości, toteż została od niej pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. 

Nietrzeźwa 38-latka trafiła do policyjnego aresztu, po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty  jazdy w stanie nietrzeźwości oraz znieważenia funkcjonariuszy.