DZIŚ 14 MAJA POGRZEB #AlfieEvans

Dziś, 14 maja, w Liverpoolu, odbędzie się pogrzeb Alfiego. Ceremonia będzie prywatna, ograniczona do członków rodziny i zaproszonych gości.Pozostałe osoby, które chcą pożegnać chłopca, proszone są o ustawienie się na chodnikach Walton Lane po stronie Goodison Park, między skrzyżowaniami ze Spellow Lane oraz Queens Drive. Procesja pogrzebowa przejedzie przez to miejsce ok. godz. 11-11.30.

zdjęcie: facebook/Wojciech.Cejrowski

Rodzina prosi, żeby NIE UBIERAĆ SIĘ NA CZARNO, tylko w jak najbardziej JASNE KOLORY. Prosi też, żeby zapalić świeczki dla Alfiego.
(Źródło: ogłoszenie rodziny na grupie FB Alfie’s Army Official
PRZYCZYNA ŚMIERCI OGŁOSZONA JAKO "NATURALNA", BEZ SEKCJI ANI DOCHODZENIA



Według doniesień, śmierć Alfiego została zapisana w dokumentach jako “zgon z przyczyn naturalnych”, co zrobiono BEZ DOCHODZENIA. Tę informację potwierdził lokalny koroner. Podobno nie było nawet sekcji zwłok. Nie wiemy dlaczego pogrzeb chłopca odbywa się dopiero teraz, aż 16 dni po jego śmierci.

Okazuje się, że personel medyczny - 3 lekarzy i 1 pielęgniarka - mają za sobą doświadczenia w uśmiercaniu innych dzieci w szpitalu Alder Hey.
Jedna z polskich grup internetowych dotarła do informacji, potwierdzonych artykułami z lokalnej prasy, które opisują przypadki zamieszania lekarzy z Alder Hey - tych konkretnych, którzy zajmowali się Alfim - w kontrowersyjne przypadki śmierci małych pacjentów.


Wkrótce mamy nadzieję udostępnić więcej na ten temat.
POLSKA PETYCJA O DOCHODZENIE
Pojawiła się polska petycja mająca na celu sprowokować śledztwo prowadzące do wyjaśnienia okoliczności śmierci chłopca.
DALSZA LEKTURA DLA ZAINTERESOWANYCH:
Jak umarł Alfie - opis niepokojących doniesień nt. okoliczności zgonu chłopca.
Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych o trzech aspektach śmierci chłopca


Dziękujemy Wszystkim, którzy nie odpuszczają sprawy, dociekają, działają i przysyłają linki i podpowiedzi na AlfieEvansWC@gmail.com. Obecnie śledzimy sprawę pobieżnie, ale nadal mamy zielone światło od Pana Cejrowskiego na relacjonowanie rozwoju sytuacji, z Państwa pomocą.
Personel WC
Ps. Po ostatnich przejściach z cenzurą tematu ze strony FB, spodziewamy się znowu "cięcia zasięgów", czyli ukrywania tego wpisu przez "algorytmy FB" przed większością z Państwa. Prosimy o pomoc w przeciwdziałaniu tej cenzurze poprzez udostępnianie, lajkowanie i komentowanie tego wpisu. Dziękujemy.



Pps. No i znowu piszą Państwo w komentarzach, że nie można polubić ani udostępnić posta... ech... Wielki Brat czujny od świtu... pozostaje nam prosić o kopiowanie i udostępnianie u siebie z informacją, że FB blokuje. Przynajmniej świadomość problemu cenzury na FB się podniesie. Dziękujemy za te doniesienia w komentarzach, pozwalają nam ocenić skalę zjawiska. Prosimy pisać - kto nie może udostępnić, czy zalajkować - oczywiście jeśli nadal da się skomentować...
źródło: facebook/Wojciech.Cejrowski