Pijana kobieta urodziła dziecko w łazience, noworodka zostawiła w stercie prania, sama poszła spać
28-letnia mieszkanka gminy Chynów w województwie mazowieckim usłyszała zarzut zabójstwa. Jak twierdzi prokuratura, po porodzie miała ona zostawić dziecko w stercie rzeczy do prania a sama poszła spać. Badania wykazały, że podczas porodu była pod wpływem alkoholu.
zdjęcie ilustracyjne: pixabay
Jak ustalili śledczy, 28-letnia kobieta urodziła dziecko w łazience, po czym samodzielnie odcięła pępowinę, a noworodka zostawiła w stercie prania i poszła spać.
Ciało dziecka zostało odnalezione przez męża kobiety po kilku godzinach.
Sekcja zwłok potwierdziła, że dziecko przyszło na świat żywe. – Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci noworodka. Aby to ustalić, zlecone wykonanie badań histopatologicznych – stwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.
– Za zabójstwo w okresie porodu i pod jego wpływem kobiecie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – dodała Galas.
Kobieta jest matką dwójki innych dzieci oraz boryka się z problemami alkoholowymi.
źródło: PAP/ KryminalnaPolska