Dwie tragedie nad zalewem Zakrzówek w Krakowie. W godzinach porannych spacerowicze zauważyli 30-latka, który spadł ze skał do wody.
zdjęcie ilustracyjne: pixabay
Pomimo trwającej kilkadziesiąt minut resuscytacji krążeniowo-oddechowej, mężczyzny nie udało się uratować. Po godz. 18 służby ratunkowe zostały wezwane na pomoc 22-letniej kobiecie, która spadła na półkę skalną z wysokości 20 metrów.
- Po godz. 18.05 otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że kobieta spadła ok. 20 metrów w dół i zatrzymała się na półce skalnej na wysokości ok. 10 metrów nad taflą wody - informuje Sebastian Woźniak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w rozmowie z Fakt24.
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani strażacy - specjaliści od ratownictwa wysokościowego, a także grupa ratownictwa wodno-nurkowego.
źródło: FAKT.PL