3-letni chłopiec sam w domu – siedział na balkonie

Policjanci, strażacy i ratownicy medyczni pojawili się na jednym z osiedli w Józefowie, gdzie zauważono dziecko na balkonie. Jak się później okazało, mały chłopczyk był sam w domu, a jego matka wyszła do sklepu. Policjanci prawdopodobnie przekażą sprawę do sądu rodzinnego, który zajmie się oceną zachowania kobiety i sprawowanej nad dzieckiem opieki.

zdjęcie ilustracyjne: pixabay

Funkcjonariusze z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji w Józefowie (woj. mazowieckie) pojechali na jedno z osiedli, gdzie na trzecim piętrze bloku, na balkonie – zauważono małego chłopca. Policjanci ze strażakami dotarli do mieszkania i przez zamknięte drzwi zaczęli rozmawiać z dzieckiem. Maluch powiedział im, że jego mama wyszła do sklepu. Chwilę później kobieta wróciła do domu.

Sprawdzono stan trzeźwości matki. Okazało się, że miała ona poniżej 0,5 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczyła, że wypiła w domu piwo, a do sklepu wyszła tylko na chwilę. Chłopczyka i jego matkę przewieziono do szpitala. Maluch nie miał żadnych urazów i nie potrzebował pomocy lekarza. Ostatecznie 3-latkiem zajął się dziadek.



Policjanci prawdopodobnie przekażą sprawę do sądu rodzinnego, który może zająć się oceną zachowania kobiety i jej opieki nad synkiem.
Pamiętajmy, by nie zostawiać małych dzieci samych. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, można odpowiedzieć przed sądem.
(KSP/ab)