Pijana ratowniczka na służbie, 74-letni pacjent nie żyje

Policjanci zatrzymali 45-letnią pijaną ratowniczkę medyczną. Krótko przed interwencją zespół medyczny, w którym dyżurowała, brał udział w reanimacji nieprzytomnego mężczyzny. Niestety 74-latka nie udało się uratować. Niepokój rodziny wzbudziło dziwne zachowanie ratowniczki i wyczuwalna od niej woń alkoholu.

zdjęcie ilustracyjne: pixabay

26 marca 2018 roku,  około godziny  9.30  do Posterunku Policji w Drzewicy zgłosiła się trzyosobowa załoga medyczna karetki. Lekarz po sugestiach rodziny pacjenta, któremu udzielali pomocy, poprosił o przebadanie  stanu trzeźwości całego składu zespołu karetki pogotowia. 

 Okazało się,  że 45-letnia ratowniczka jest nietrzeźwa. Badanie  wykazało u niej 3 promile alkoholu w organizmie.  Policjanci, ustalili także, że około godziny 8.00 cały zespół pogotowia  na terenie Drzewicy brał udział w reanimacji  74-letniego pacjenta. 

Niestety jego życia nie udało się uratować.   45-latka została zatrzymana.  Decyzją prokuratora  zwłoki reanimowanego wcześniej mężczyzny  zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych. Trwa gromadzenie materiału dowodowego w sprawie. Po jego analizie zostaną podjęte decyzje co do ewentualnych zarzutów.

asp.szt. Barbara Stępień