Łuków: Siekierą pobił 35-latka, pomagali mu koledzy


Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy wtargnęli do domu 35-latka i dotkliwie go pobili. Sprawcy zostali zatrzymani kilkadziesiąt minut po zdarzeniu. Jak ustalili funkcjonariusze jeden z napastników był wyjątkowo brutalny, bił używając siekiery. Dzisiaj został tymczasowo aresztowany.

foto: policja

W niedzielę wieczorem łukowscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu do jakiego doszło w jednej z miejscowości gminy Stoczek Łukowski. Ze zgłoszenia wynikało, że młodzi mężczyźni którzy wtargnęli do domu 35-latka dotkliwie go pobili. Mundurowi którzy przyjechali pod wskazany adres dowiedzieli się, że jeden z napastników prawdopodobnie uderzał pokrzywdzonego „obuchem siekiery”. 35-latek z licznymi urazami został przewieziony karetką do szpitala.


Policjanci ustalili, że napastnicy przyjechali do pokrzywdzonego prawdopodobnie samochodem marki Jeep. Już po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia, mundurowi ze Stoczka Łukowskiego zauważyli taki pojazd na jednej z ulic miasta. W aucie siedzieli trzej młodzi mężczyźni i ich koleżanka. Sprawdzając wnętrze samochodu funkcjonariusze zauważyli leżące w bagażniku auta dwie siekiery. Młodzieńcy i ich koleżanka mówili, że nie mają nic wspólnego z pobiciem 35-latka. Mundurowi nie wierząc w ich zapewnienia wszystkich zatrzymali, a samochód marki Jeep i znalezione w nim siekiery zabezpieczyli.


Prowadzący postępowanie analizując poczynione w sprawie ustalenia, zatrzymanemu 20-latkowi i jego 22-letniemu koledze przedstawili zarzuty pobicia 35-letniego mężczyzny, za które grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. Wobec nich zastosowano dozór Policji. Natomiast 25-latek który pobił pokrzywdzonego mężczyznę i uderzał go siekierą, usłyszał zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Dzisiaj Sąd uwzględnił wniosek łukowskiej Policji oraz Prokuratury i zastosował areszt tymczasowy wobec 25-latka. Młodemu mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
MJ.