Horror w piaskownicy.10-letni chłopiec pociął twarz dziecku
Na jednym z placów zabaw w Głownie, rozegrał się prawdziwy horror. W piaskownicy, bawili się koledzy w wieku 5, 8 i 10 lat, doszło do sprzeczki. 10-latek zadał trzy ciosy nożem swojemu o pięć lat młodszemu koledze. Ranny chłopiec trafił do szpitala.
zdjęcie ilustracyjne: pixabay
Do mrożących krew w żyłach scen doszło w niedzielny wieczór na placu zabaw przed jednym z bloków w centrum Głowna. Według "Dziennika Łódzkiego", trzej koledzy bawili się w piaskownicy i początkowo nic nie wskazywało na to, że dojdzie do dramatu. Na dzieci cały czas zerkała siedząca w pobliżu mama 8-latka.
Około godziny 18 doszło do nieporozumienia między dziećmi. Najmłodszy z nich miał naśmiewać się z najstarszego z chłopców. Nie wiadomo jednak do końca, o co poszło. Jedno jest tylko jasne.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Zgierzu. Za zachowanie 10-latka mogą odpowiadać tylko jego rodzice.
Około godziny 18 doszło do nieporozumienia między dziećmi. Najmłodszy z nich miał naśmiewać się z najstarszego z chłopców. Nie wiadomo jednak do końca, o co poszło. Jedno jest tylko jasne.
10-latek urażony zachowaniem młodszego o połowę kolegi wstał i wyszedł z piaskownicy.
Poszedł do domu, wziął nóż i wrócił na plac zabaw, a następnie ugodził nim 5-latka. Ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Łodzi.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Zgierzu. Za zachowanie 10-latka mogą odpowiadać tylko jego rodzice.
źródło: Fakt24/ onet.pl/ dzienniklodzki.pl/ rmf24/ wp.pl
loading...