Dostał furii, gdyż żona odmówiła mu seksu. Zastrzelił 6. miesięcznego synka

Do ogromnej tragedii doszło w mieście Luziânia w Brazylii. 25. letni Maycon Salustiano Silva zastrzelił swojego synka po tym, gdy jego żona, 20. letnia Jeniffer, odmówiła mu seksu.


zdjęcia: Facebook

W środę, 12. września, mężczyzna obudził się rano i domagał się od żony seksu. Kobieta odmówiła mu ponieważ była zmęczona i nie miała ochoty na współżycie. Wtedy Maycon dostał szału. Wyszedł z sypialni, do której po chwili wrócił z pistoletem. Chciał zastrzelić żonę. Gdy wymierzył do niej z broni kobieta zaczęła go błagać, żeby uspokoił się. To jeszcze bardziej rozsierdziło 25. latka. 
Przyłożył pistolet do klatki piersiowej 6. miesięcznego synka i zastrzelił go.


Sąsiad zeznał, że było słychać krzyki matki i błaganie o pomoc. Wkrótce wszystko ucichło. Dwie godziny później na miejsce wezwano policję oraz karetkę. Przybyli ratownicy stwierdzili zgon chłopczyka. Jeniffer, zapytana przez śledczych o to, dlaczego po takim czasie wezwała pomoc, odpowiedziała, że była w szoku.


Maycon Salustiano Silva został zatrzymany. Policjantom powiedział, że niczego nie pamięta, gdyż wcześniej pił alkohol i palił marihuanę.

Renata Zalewska-Ociepa
Źródło: wprost