15-letnia Patrycja zginęła wracając ze szkoły

Cóż za potworna tragedia! 15-letnia Patrycja została zmiażdżona przez ciężarówkę, gdy na rowerze wracała do domu ze szkoły. Dziewczyna zginęła na miejscu - próby reanimacji podjęte przez ratowników nie przyniosły rezultatu. Dolnośląska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

zdjęcie ilustracyjne: pixabay


Do wypadku doszło we wtorek po południu. 15-letnia Patrycja wracała ze szkoły w Głogowie do rodzinnego domu w Grodźcu Małym (woj. dolnośląskie). 

To raptem dwa kilometry, więc - jak to często robiła - zdecydowała się na podróż rowerem.

Niestety. Po godzinie 14 doszło do tragedii. - Rowerzystka wpadła pod samochód ciężarowy - mówi Bogdan Kaleta, rzecznik prasowy głogowskiej policji. 

- Wciąż wyjaśniamy dokładne okoliczności zdarzenia. Mogę też powiedzieć, że kierowca ciężarówki nie został zatrzymany i był trzeźwy - dodaje nasz rozmówca.

źródło: SE.PL