Tragedia pod Warszawą. Pirat zabił rodzinę na rowerach

Koszmar pod Warszawą! W miejscowości Sitne (woj. mazowieckie) samochód prowadzony przez 22-letniego Kamila B. z ogromną siłą staranował czteroosobową rodzinę prawidłowo jadącą na rowerach skrajem drogi. Na miejscu zginęła matka i jedna z córek. Druga zmarła w szpitalu. Ojciec walczy o życie.

zdjęcie:policja.waw.pl


W czteroosobową rodzinę jadąca na rowerach w miejscowości Siotne na Mazowszu wjechał rozpędzony samochód.

– Siedziałam w domu, gdy nagle usłyszałam pisk opon, a później uderzenie – opowiada nam Elżbieta Szyszko z Sitnego. – Widziałam, jak ten kierowca wyszedł przez wybite okno z auta i próbował ratować dziewczynkę. Krzyczał, żeby dzwonić po pomoc – dodaje kobieta.



W słoneczne sobotnie popołudnie ulicą Wspólną jechała rodzina P.: Małgorzata (†43 l.), Robert (44 l.) P. oraz ich córki Lena (†6 l.) i Anna (†8 l.). Cała czwórka wraca do domu w Mokrej Wsi z odwiedzin u dziadków. Nagle z przeciwka z duża prędkością nadjechał opel.

czytaj dalej >>>

źródło: FAKT.PL